Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Cela Konrada

Przepraszam za tak długie wersy (14/13), ale czasem inaczej się nie da.



Gdy po raz pierwszy w życiu do Wilna przyjechałem,
Na Ostrobramską 9 poniosły nogi mnie
I byłem w zaniedbanej, zniszczonej celi małej,
W celi, gdzie umarł Gustaw, narodził Konrad się.

To z celi tej wyjeżdżał Mickiewicz na wygnanie.
Nie wrócił do ojczyzny, jak tylko wierszem, snem.
Nie wiedział, że wygnanie – gdy minie wiek – się stanie
Powszechnym doświadczeniem połowy polskich ziem.

W tej celi też przed wojną wileńscy literaci
Czytali swe utwory – Miłosz i innych stu...
Gród żelaznego wilka na zawsze ją utracił,
Bo w wolnej Litwie hotel chciano zbudować tu.

Stworzono więc atrapę, żeby nie przeszkadzała.
Gdzieś z dala jest ta „cela” od hotelowych sal...
Po śmierci – Mickiewicza znów władza stąd wygnała.
Ot, kilkadziesiąt metrów, a jednak wieszcza żal.

Bogatych dziś tu gości przyjmują Bazylianie,
Lecz strach jest spać w pokoju, gdzie wieszcza nie ma już,
Bo tak jak On stąd można się udać na wygnanie
I nigdy nie zobaczyć wileńskich siedmiu wzgórz.

Dziś nad Wilenką smutno nocami szumią drzewa,
Smutno na Pohulance wiatr czasem gwiżdże w głos,
Że w końcu się spełniło marzenie Murawiewa,
Że Litwę od Korony parszywy odciął los.



autor

jastrz

Dodano: 2021-02-17 01:09:30
Ten wiersz przeczytano 943 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Ojczyzna
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (15)

tarnawargorzkowski tarnawargorzkowski

przeczytałem i się zamyśliłem nic do dodania ostatni
wers w punkt

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Kawał polskiej i litewskiej historii w interesującym
wierszu.
Pozdrawiam.

molica molica

Witaj,

...bardzo smutny...

Cenne jest to, ż zmuszasz do historycznych i
patriotycznych refleksji.

Cenię to zawsze i uważam za obowiązek dla
piszących...
Nawet nie na tak doniosłą skalę, ale zawszeć...

Uśmiech i pozdrowienia też /+/.

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Jastrzu zachwycasz, Cały dzień bez przerwy czytała bym
takie wiersze. Całe swoje życie kochałam utwory
Mickiewicza. Uczyłam się ich na pamięć.Kilka razy
byłam w Wilnie. Serdecznie pozdrawiam.

jote jote

Przepiękna opowieść...!
Pozdrawiam:)

Halina Kowalska Halina Kowalska

Piękne patriotyczne wspomnienia...byłam tam 53 lata
temu i nie wiele pamiętam...dzięki za przypomnienie
minionej historii.Pozdrawiam bardzo serdecznie.

waldi1 waldi1

Piszesz piękną historię ... w takim przypadku skrócić
się jej nie da ...

Marek Żak Marek Żak

Wiersz poruszający, ale jeszcze bardziej mi się podoba
Twoje wyjaśnienie poniżej. Wilno jest pięknie
odbudowane, wygląda z roku na rok bardziej okazale i
tu widać, na podstawie porównań z zapuszczonym
Lwowem, co wniosła Unia do naszego regionu. Warto
zwiedzać Wilno i wspominać dawne czasy, czy lepsze, to
już przy piwie z Litwinami.

jastrz jastrz

Dziękuję za odwiedziny. Jeszcze tylko parę słów
wyjaśnienia:
Autentyczna "Cela Konrada" została zniszczona podczas
rosyjskiej przebudowy klasztoru w latach 60. XIX
wieku. Tak, że (co podkreślają Litwini) i ta
zniszczona przez nich była atrapą. Jednak Polacy
odtwarzając celę starali się to zrobić w tym samym
miejscu, z całym możliwym pietyzmem. Litwini
zorganizowali ekspozycję w "łączniku" poza budynkiem
klasztoru. Taką "celę" można urządzić równie dobrze w
każdym innym miejscu na kuli ziemskiej. Żal.
Trochę się wahałem, czy umieścić ten wiersz. Pragnę
wyjaśnić, że nie marzę o "odbiciu" Wilna Litwinom.
Uważam, że dla Polaków, dla których Wilno to też
ojczyzna (a takich jest wielu) sprawy dziś idą w jak
najlepszym kierunku. Jesteśmy razem Litwą w Unii
Europejskiej, granica pomiędzy naszymi państwami ma
charakter jedynie administracyjny. Bez ograniczeń
możemy jeździć, a nawet osiedlać się na Litwie.
Ogólnie więc jest dobrze. Ale na tym dobrym tle boli
(może nawet jeszcze bardziej) to, co dobre nie jest.

Sotek Sotek

Kawał historii skłaniający czytelnika do refleksji.
Pozdrawiam.
Marek

JoViSkA JoViSkA

Smutne fakty...znów się zamyśliłam i
zawiesiłam...pozdrawiam jastrzu

anna anna

ani bohaterstwo, ani krew przelana
-liczy sie tylko polityka wielkich mocarstw.

Annna2 Annna2

Nie ma celi, jest hotelowym luksusem.
Po miejscu cierpienia została tablica na korytarzu.
Dalej prof. Bartoszewskim o przyzwoitości.
To samo z patriotyzmem.
On nie ma ceny. Opłaca się.
Warto.

Szczerzyszczynsky Szczerzyszczynsky

miejsce pochodzenia i miejsce spoczynku. Przywiązanie
do wyobrażonego modelu przestrzeni, przywiązanie do
praktycznej mapy którą trzymamy w głowach. To może być
kontur, który widać w wyobraźni, jakiś region, kraj,
obrys. To mogą być zaznaczone punkty, miejsca w
których przebywało się dłuższy czas, lub może
wystarczy że tylko chwilę, albo nawet miejsca obce, o
których się czytało lub zna z telewizji. Ten model w
głowie to mogą być linie, połączone kreski przebytych
dróg. Co z tymi co wybierają się na Marsa? Jaki
kształt będzie mieć ich ojczyzna?

Elena Bo Elena Bo

Patrz, tamte losy ludzi, którzy tęsknili za krajem.
Mieli Cele, Ideały, Honor i Wartości... A teraz taka
kupa celebrytów mówi, że nie czują się patriotami i
nadal w tej "złej" Polsce siedzą... A paszoł Won, na
obczyznę i niech smakują...
Wiersz wprawiający w zadumę, jak kiedyś "Latarnik".

Chciałabym jeszcze kiedyś na Litwę pojechać...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »