U celu
Trzymałeś ją w dłoniach.
Nie chciałeś wypuścić.
Bałeś się, że skona,
zanim dotknie nieba.
Sama wyfrunęła.
Już wie, gdzie jej miejsce.
Silna, nieśmiertelna,
nie zbłądzi już więcej.
autor
ewaes
Dodano: 2018-02-19 09:13:13
Ten wiersz przeczytano 1375 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (52)
@PaniL - błądziła, szukając swojego miejsca :)
@Oksani
@jastrz
Oonizej wyjaśniłam moja myśl :)
Wyjaśniam : on kochał ale bal się okazać ta miłość.
Ona czekała cierpliwie aż ja wypuści i przyfrunie do
niej :) i tak się stało... Dotknęła nieba :)
Ale oczywiscie można dowolnie interpretować :)
Skoro nie zbłądzi już więcej, rozumiem, że poprzednie
miejsce było błędem.
No cóż, czasem bywa i tak.
Ewciu, więc jeśli pozwolisz, ja krótko re Michałowi.
Michał, tak czuję i dzięki za słowa sympatii....
Pozdrawiam Ciebie Ewuś i Michała:-)
Nie masz racji Celino. Wyfrunęła, bo jest silna i nie
potrzebuje ochrony. Ale nadal jest i peelka ma nawet
nadzieję, że jest nieśmiertelna.
Przepraszam Ewo, że na Twojej stronie wszedłem w Twoje
kompetencje, ale mam wiele sympatii do Oksani i nie
mogłem się powstrzymać, by nie pokazać jej tego, co mi
się wydaje oczywiste.
Jak wyfrunęła, znakiem tego, że prawdziwą miłością nie
była...
Serdeczności Ewuś:-)
bardzo obrazowo, słoodkooo... z małym ptaszkiem mi się
skojarzyło, sikorką ? sikoreczką, z żółtym brzuszkiem
i białym policzkiem, taki niewinny maciupeńki ptaszek,
mrugający skrzydełkami jak nasze serce...nie, jak jego
serduszko.
Ewaes, wieczoru, i nocy natchnionej wierszami, w
snach, które warto zapisać, zatrzymać...
pięknie!
ślę serdeczności
Pięknie i tak wiele szczęścia. Pozdrawiam serdecznie.
@jesionka--dziękuję pięknie :*)
Taka jest szczęśliwa miłość bez żadnych nakazów ... z
upodobaniem :) pozdrawiam serdecznie .
@karl - - dziękuję :*)
@leskie - - ja mam złe skojarzenia z gołębiami...
Dziękuję pięknie :)
bardzo pięknie
Pozdrawiam serdecznie