Cena

Taaaa

Cenna ci jestem

Cenna ci jestem jak łza na policzku
kiedy zanosisz sie szaleńczym śmiechem
jak ślad niepokoju w chwili pewności
jak kropla rosy wśród pustynnych piasków
tuż przed wschodem słońca
cenna ci jestem jak kromka chleba
w dłoni dziecka co właśnie umarło z głodu
cenna ci jestem jak myśl obłąkana
zrodzona w tęgim umyśle mędrca
cenna ci jestem jak miękkość serca
tkanego z samych najtwardszych głazów
jak wzrok dla ślepca
jak buta więźnia
cenna ci jestem jak grosz magnata
gdy go podnosi z drogi na szczęście
... cenna ci jestem jak zamknięta księga
co ma stronice posklejane
bo pewnyś że jej nikt nie czytał
sam też odwlekasz to czytanie.
cenna ci jestem jak pył na bucie co z drogi życia swej zebrałeś
cenna ci jestem jak szpetota w zachwycie dla piękna
jak tęsknota nienazwana o brzasku
jak ateisty pierwsza modlitwa
jak wiersz nienapisany pośród tysiąca pięknych wierszy
jak słowa niewypowiedziane w potoku słów bezmyślnej paplaniny
I choć tak cennam ci (...) łatwo pozwalasz mnie stracić abym dla innych była tak cenna

autor

anasi

Napisany: 2019-10-14 Dodano: 2019-10-14 23:33:58

Ten wiersz przeczytano 1260 razy

Oddanych głosów: 2

Rodzaj Monolog Klimat Melancholijny Tematyka Śmierć Okazje Boże Narodzenie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie