Cena miłości
Nieprzerwanie ciągniesz losy,
A przepływa obok nieba skłon.
Dookoła wszyscy ludzie śpią,
Tylko ty spadasz!
...w przepaść...
...wprost na luster mur...
...na upiora twarz...
Otwórz oczy...
To jeszcze nie koniec...
I choć może tego nie chcesz....
Będziesz trwać nadal,
A sen wypali na twych ramionach krwawe
znamię...
Miłości znak...
autor
Nasty08
Dodano: 2007-01-02 17:40:56
Ten wiersz przeczytano 563 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.