Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

centraal station czyli śmierć z...

zdmuchniemy świeczkę, parząc palce.
za ręce, składamy ze sobą ogień, w pacierze.
pożegnanie. unosi się, dym z kamiennej podłogi.

na słupach, mój wzrok wysokiego napięcia.
rudy kolor miedzi, jak złoto, niebiańskie przebłyski.
nie wypada, z kieszeni, tak pięknie milczeć.

przesłuchanie poczekalni, głosy w pozycji szeptu.
światłem po oczach. strach ma wielkie, znaczenie.
ostatnie życzenia, będą pierwszymi - do odstrzału.

cel...! twarze białe, jak broń.... pal!
góra zbawionych, spojrzenie w stronę kościoła.
wiara przenosi rzeżączkę, w zupełnie inny wymiar.

rozliczą wskazówki, na ścianach wybiła północ.
rozkład mojej jazdy, godzina duchów, na zabijanie.
i niech się (nad nami) święci - zmiłują - wszyscy.

autor

Kornelius

Dodano: 2009-05-27 08:43:44
Ten wiersz przeczytano 882 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Bez rymów Klimat Mroczny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (9)

Paulla Sz. Paulla Sz.

Bardzo dobry kawałek poezji... pozdrawiam :)

ula2ula ula2ula

Bardzo dobry wiersz trauma namacalna klimat prawdy To
jest poezja Wyrazy uznania +

pirania67 pirania67

czytałm już wcześniej ten tekst na nk...PRZY DRUGIM
CZYTANIU DOSTRZEGA SIE WIECEJ...ciekawie
piszesz...dlatego wracam :)pozdr.

MISTIQUE MISTIQUE

właśnie: "i niech się (nad nami) święci - zmiłują -
wszyscy". "dym z kamiennej podłogi" jest cudny. ale,
ale... dwie rzeczy, które mi się nasunęły...
interpunkcja (nie martw się, nad tym można zapanować,
kwestia wprawy) i zamiast tych wielokropków, na które
w poezji mam uczulenie, dałabym myślniki, ale to
drobiazg... świetnie Kor. buziaki :):):)

Eloise Eloise

Wiersz ciekawy, ale zastanowiłabym się nad znakami
interpunkcyjnymi, które porozrzucane po wierszu zbyt
chaotycznie.

Zyta Zyta

Jak stoję w obliczu śmierci z widokiem na życie, to
staram się myśleć na tematy neutralne, głównie o
przyrodzie. Zawsze mnie dołują te ostatnie slowa. Kto
następny?A z kolejki nie da się uciec.

Aut Aut

Dawniej byli bogowie (różne bożki), teraz święci, jak
ta "wiara" nami kręci. Znowu bałwochwalczo wierzymy w
posążki (święte) obrazy, a prawdy boimy się jak
zarazy.

Vick Thor Vick Thor

Za każdym razem ,kiedy przychodzi(z trudem)mi czuwać
przy jakiejś trumnie -tłumnie lub w pojedynkę
(cela)jest tak wesoło - zabawnie myśl się poniewiera,
bo to nie ja tam leżę - złożony z martwych atomów w
ofierze i nie mnie mają (jeszcze ) do utylizacji - "z
prochu, powstałeś i przez prochy w proch się
obracasz".The end, wysiadam na następnej stacji.

uśmiech życia uśmiech życia

"wnętrze kalejdoskopu gdzie załamuje się
światło,świetlista rzeźba,przepływa wiadomości z
tamtego swiata"....pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »