"Cenzura"
Dzisiaj tu na beju
jest wielka panika,
bo każdy wiersz dobry
stąd po prostu znika!
Myślałem, że swoich
także nie zobaczę,
wiedziałbym iż wtedy
coś na stronce znaczę.
A kurde niestety
jednak pozostały,
zatem „asortyment”
mój jest tutaj cały.
No i jak tu wierzyć,
że mnie lubi wena
kiedy to dla innych
ta bejowa scena!
Tylko z drugiej strony
myśl mi się tak krząta,
może ktoś nie wszystkie
dobre wiersze „sprząta”
Zatem będę dalej
pisał te wierszyki,
nawet jak zaleje
mnie fala krytyki!
Komentarze (74)
No ja na razie też mam wszystkie:)
Chociaż nie wiedziałam, że coś tu znika:)
Pozdrawiam:) A wiersz z humorem :)
Oj przekornie i z humorem poleciałeś w swoim wierszu
:)
Pozdrawiam z uśmiechem Krzyś :)
z przyjemnością przeczytałam,,pozdrawiam:)
Pisać, pisać i jeszcze raz pisać. :-) Najlepszym
cenzorem jest czytelnik.
Pozdrawiam
I bardzo dobre podejście, pisać, pisać wciąż pisać:)
Odwiedzić Ciebie, przeczytać - czystą przyjemnością.
:)
Ukłony pozdrowienia - dziękuję
Jak dotąd spotykają Cię wyłącznie ciepłe i pozytywne
komentarze, na co z pewnością zasługujesz swoim
poczuciem humoru i stałością w kontynuacji swojego
stylu pisania.
Siema.
Ja tam doceniam Twoje poczucie humoru, Krzychno :)
Pozdrawiam :)
...nie chcę nawet myśleć...już mnie boli głowa...jakby
Bej wyglądał bez
Twojego słowa.... pozdrawiam.
Pisz Krzysiu i cenzurą się nie przejmuj...mnie też
jeden znikł,ale wiem dlaczego...
Naniosłam poprawkę do swojego jak
sugerowałeś,dzięki-pisząc myślałam też że to słowo nie
bardzo pasuje...
Krzysztofie, pan Jan po prostu Twoje wiersze
przeoczył, dlatego ich nie skasował. Na Twoim miejscu
nie przypominałbym jemu o tym.
Życzę Tobie udanej niedzieli. :)
Bo tutaj grasuje tak zwana Amba :)
Pozdrawiam Krzyśku :)
świetna satyra pisana z dystansem i dużym humorem*
pozdrawiam
PS zapomniałam;
/+/ trzydziesty - przynajmniej tu nic nie znikło, a
bywa, oj bywa.
Witaj,
najgorsze jednak, że znikają inne, cenniejsze niż
słowo drukowane obyczaje, a prymat wciąż wiodą
nawyki i nałogi...
Z uśmiechem pozdrawiam.