Cerber
obraz - Rafał Babczyński
/wszechświat, tam należałoby umieścić
ciężar w którym wylęgło się paskudztwo/
przybliżam błękit, choć bezchmurne niebo
nie wystarcza.
to żyje we mnie wyostrza obraz
zatrutego powietrza - wciąż zakłóca
zaklęcia,
przenika przez sukienkę miota
obolałe ciało.
dogorywam jak
ofiarne zwierzę przywiązane do
pręgierza.
https://youtu.be/1aV9X2d-f5g
autor
Ewa Kosim
Dodano: 2017-04-26 00:03:37
Ten wiersz przeczytano 1166 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Ewo, nie śmiem tknąć sztuki, dlatego
oprę się na zdaniu przedmówców, że bardzo dojrzało
Twoje pisanie. Dokąd dojdziesz?
Sztuka Babczyńskiego jest niesamowita. Intryguje i
wyzwala,przynajmniej we mnie, takie emocje,że szkoda
gadać. Trochę się boję jego "obrazów":)
Twój wiersz jest świetny, pozdrawiam:)
trzeba mieć niezwykłą wrażliwość żeby tak odbierać
sztukę.
Masz swój styl. Lubię :)
Miłego dnia.
Czatinko serdeczności :)
dobranoc, Ewo.
Dowolność interpretacji a zarazem strach przed
nazwaniem rzeczy po imieniu powstrzymuje. Pozdrawiam
ruletka... dobranoc Florku
nie umieraj, Peelko