Chcę być dla Ciebie...
Chcę być Ci światełkiem
Takim co rozproszy gęsty mrok
Który rośnie wciąż obok
Gdy zasmucasz się...spadasz na dno...
Chcę być Ci tlenem niezbędnym do życia
Powietrzem, którym oddychasz
Każdym słowem płynącym z ust twoich
Lecz słowem dobrym, nie raniącym
Wtedy już nigdy nie dojdzie do
nieporozumień,
Jak to zwykle bywa, przez mowę...
Chcę być Ci pożywieniem dla Twego ciała,
Umysłu, dla twej duszy...
Chcę być Ci przewodnikiem
Po trudnej drodze życia
I drogowskazem na każdy dzień!
Chcę być Ci wszystkim co ważne dla
Ciebie,
Tym co kochasz, posiadasz lub nie
Chcę być Ci przyjacielem najwierniejszym
Najbliższym twemu sercu, zawsze obok
być...
Chcę być Ci miłością, uczuciem
najpotężniejszym,
Którym dzielić ze wszystkimi dookoła
będziesz się
Chcę być Ci szczęściem w nieszczęściu,
Radością w smutku, wodą na pustyni...
Te wszystkie pragnienia należą do
...Twojego przyjaciela...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.