Chcę myśleć
Chcę myśleć, że pragniesz,
chcę słyszeć Twój szept miłosny,
zerwać z Ciebie maskę obojętności.
Powodem być Twych radości
i poezji serca biciem.
Być mną jak ja Tobą
Czy dzisiaj nastrój masz pogodny,
humor dobry i łagodny?
Przyjmiesz mnie, swojego duszka
do ciepłego tak serduszka.
Tęsknię bardzo by Cię objąć,
czule szepnąć dobre słowo
Gdy w sercu radosna gra muza,
mimo tych wszystkich potknięć mych,
jest cel, jest i czerwona róża,
wkładana do rąk Twych.
Uczuciem mym dzielić się pragnę,
rozważnie.
Jak zabić to co jest mym życiem,
jak zdławić i wyrzucić to,
co mym zachwytem.
Muszę tak bardzo chcieć,
miłości się wyrzec.
Ale zrobić to się zmuszę,
by chronić Cię przed powodów wzruszeń.
Pokrętny losie, zabiję miłość
w imię miłości.
Decyzję podjąłem,
niech ostateczną będzie,
i obym – broń Boże,
nie doświadczył kiedyś ...
...że postąpiłem błędnie.
dla Ciebie, dla siebie, dla nas ...
Komentarze (1)
Mój Bożę widzę że nie tylko ja podjęłam ostatnio tak
drastyczne kroki...tylko czy człowiek który tak mocno
kocha potrafi wyrzec sie tego co dla niego tak drogie
i kochane???