Chce uciec
Biec.
Do utraty tchu.
Oddech,
mając nierównomierny.
Zapach,
czuć kwiatów polnych.
Słońca blask,
mieć na plecach żarzący.
Wiatr,
w moje włosy wplątany.
I niebo
nade mną spowite marzeniami.
autor
A.B.
Dodano: 2006-05-09 06:54:19
Ten wiersz przeczytano 465 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.