chcę więcej

dzisiaj nie umiesz mnie już zrozumieć
nie chcesz zaglądać pod rzęs firankę
zapalasz lampę chociaż przytulniej
płonęła świeca wabiąc poranki

dzisiaj nie mówisz jak jeszcze wczoraj
że w cieniu kuszą cię moje oczy
tylko że taka już moja dola
bo ty nie chciałeś mnie zauroczyć

pozostajemy w milczącej strefie
bo już nie razem lecz obok siebie
splatam dywany słowami z westchnień
w myślach powtarzam twoje chcę jeszcze

wiernemu czytelnikowi...

autor

Colett

Napisany: 2008-09-16 Dodano: 2008-09-16 18:17:50

Ten wiersz przeczytano 559 razy

Oddanych głosów: 10

Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie