CHCIAŁA BYĆ MNISZKĄ?
Przeżycia, przygody, przypomnienia.
Czemu próżno wyglądam przez okno?
Nie przyszła do mnie na dworzec
Czemu samotnie powracam z podróży
Podpowiedz i pociesz mnie Boże.
Jechałem z sercem pełnym zachęty
Pełnym obietnic i marzeń;
Pękła bańka mydlana mych snów
Pod szpilką wczorajszych wydarzeń
Zraniony jej słowem i wizją utraty
Wstrząśnięty decyzją ucieczki
Wczoraj się czułem radosny, bogaty
A dzisiaj, jak poseł-bez-teczki
...........................................
.................
Chce oddać swą wolę, coś wzniosłe za
marne
Już raz była branką w klasztorze
Czemu chce szafran zamienić na czarne?
Podpowiedz i pociesz ją Boże.
..........................
Chciałaś dać światu coś wzniosłe i
piękne
Swą rzeźbą, obrazem i głosem
Chciałaś szybować jak orzeł tatrzański
Teraz chcesz włożyć klasztorną obrożę.
...........................
Usycham dziś z żalu, w sercu chmury
Za tym co mogło być – może?
I znowu posyłam swe modły do góry
Podpowiedz jej, pomóż jej Boże.
Komentarze (8)
Strach potęguję adrenalinę , która pomaga mi pokonać
góry . Jak widzę coś pięknego milczę i się wsłuchuję ,
jak dziś ... Czat-inka ;) Pozdrawiam
piękny wiersz..i cóż tu wiecej dodać....pozdrawiam
Ja bym nie poszła do klasztoru, jak by ktoś tak
pięknie mnie prosił.
Piękny wiersz .Mniszka poszukująca swojej drogi
,czasem w słońcu ,czasem w nocy.Serce jej przepełnione
miłością być musi
kiedy świat ją swoim przepychem i nie rzadko złem
kusi. Nadzieja ją nigdy nie opuszcza
mając takiego u boku przyjaciela
jak Ty, Wieszcza.Pozdrawiam serdecznie:)
Lvie - tak między nami; znamy się też i z mniszkami-
(ja za młodu - ech, ta młodość w przygody bogata,
znałem , owszem - mniszki z klasztoru nie świętego
Gamratha, zwane "gamratkami", bo ochoczo ,po
chrzescijańsku dzieliły się wdziękami)
Twój wiersz to potega słowa i jego piekno z dydykacja
..wiec pomilcze z plusikiem....pozdrawiam...
Twój - kolejny przeczytany przeze mnie - wiersz ma to,
czego zawsze w nich poszukuję - rytm, rym, głęboki
przekaz. Klasa sama w sobie.
Każdy podąża za głosem serca.. wybiera ścieżki
życiowe.. Wiersz lament.. zwroty "wytłumacz jej
Boże".. a może Bóg tak właśnie tłumaczy.. Wiersz
bardzo osobisty.