Chciałabym być twym Aniołem...
Chciałabym być Twym Aniołem
Obejmować Cię wciąż skrzydłem
I strzec każdego twego kroku
I wciąż być przy Tobie i nigdy z boku
Chciałabym łzy płynące Ci powoli,
W każdej chwili samotności, ocierać
dowoli
I móc bezgłośnie rozmawiać z Tobą wiele
I pilnować by prawdziwi byli Twoi
przyjaciele
Przed każdym dniem rozpoczęcia
Miał byś już zaplanowane przeze mnie
zajęcia
Budził byś się zawsze rześki i wyspany
Rozpamiętywał piękne, nocne sny
Od rana w podarku ode mnie uśmiech na
twarzy
W oczach niesamowity blask się żarzy
Dzień za dniem przemijał by nam wspólnie
Nigdy nie czułbyś się samotnie
Nocami składałabym na twych ustach
pocałunek
(Najmilszy jak dla mnie byłby ten
podarunek)
potem szeptałabym słowa kołysanki
(myślałbyś wtedy, że płyną z ust
kochanki)
i pilnowałabym by najlepsze sny Ciebie się
imały
i by Twoje puzzle poprawnie się
układały...
Chciałabym być Aniołem- Stróżem twym
Bo tylko wtedy zamieszkałabym w sercu
twym....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.