Chciałabym (cześć I)
"Godzina 1,01, wypiłam czwartą kawę, umyłam naczynia, zapaliłam ostatniego papierosa, wykompałam się, zapaliłam świeczkę, tata już śpał, brata jeszcze nie było, mama w pracy, a ja? Ja piszę wiersz na dobranoc."
Chciałabym być głucha,
nie słyszeć kłamstw,
nie słyszeć słów, które bolą.
Chciałabym być niewidoma,
nie widzieć tych beznadziejnych twarz,
nie widzieć krzywd zadawanych nam.
Chciałabym nie mieć języka,
nic nie mówić, nie kłamać.
Chciałabym nie mieć nóg,
zostać w tym samym miejscu,
i czekac na ostatni dzień.
Chciałabym mieć tylko ręce
i pisać co naprawdę czuję.
Tylko ręce potrzebne mi by były,
by zabić siebie i innych.
...c.d.n... 23-XII-2oo6
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.