Chciałbym
Chciałbym wrócić do Twych ramion
Dawać ponownie słoneczny uśmiech
Wywędrować w nieznane przestworza
Dawać kwiatek zerwany z polany
Chciałbym zapomnieć, że mieszkasz tak
daleko
Że nie mogę Ciebie ujrzeć wczesnym
rankiem
Usnąć przy Twoim boku, też mi nie dane
Gdzie tylko myśli powędrują do Ciebie
Chciałbym zbudować naszą miłość od nowa
Ponownie zabrać Cię w zakątki mej duszy
Darzyć szczęściem i radością
Tak jak dawniej…
Chciałbym… naprawdę
chciałbym…
Tylko boje się, że to z góry skazane jest
na porażkę
I, zamiast podarowania Ci szczęścia
Ponownie Ciebie skrzywdzę
Chciałbym móc zniknąć
I powrócić ponownie, ale do Ciebie
Do miejsca, w którym mieszkasz
Gdzie będę mógł widywać Twą twarzyczkę
codziennie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.