Chcialbym....
Chcialbym być dla Ciebie jak twój tata,
Chronic Cię przed złem całego świata.
Wszystkie nieszczęścia brałbym na
siebie.
Byłbym osłoną, która chroniłaby Ciebie,
Byś nie poznała uczucia strachu i
trwogi,
Co wieczór przy mnie zapadała w sen
błogi,
W każdy poranek budziła sie i mówiła:
Zawsze będe z tobą bezpiecznie żyła.
mam nadzieje, ze tak będzie kiedys...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.