Chciałbym mieć portret uczuć.
Chciałbym mieć portret uczuć
Może mi poranne Słońce
Powie, gdzie jest.
Chyba nie w hospicjum?
Ciebie ze mną nie ma
A mówisz, że odchodzisz.
Aha wiem odchodzisz przez sen
Tak jak zresztą ze mną byłaś przez sen.
Moje łzy wspominają Ciebie,
Kiedyś było inaczej
Ja to doskonale wiem.
Tyś usta miła namiętne i zmysłowe
I nieźle ssałaś
A teraz sprawiłaś,
Że ja o tym niemalże zapomniałem.
Ten wiersz był nie, co inny,
Dłuższy, ale nim go zapisałem
Elektrownia prądem mignęła
I nie zdołałem
Już tak pikantnie odświeżyć go.
Wybacz me słowa,
Ale gdybym te uczucie miał
A Ty byś mnie nie zdradziła
To pewnie nadal bym Cię…
Kochał w wysokiej trawie upojenia.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.