Chcieć,móc,musieć, a mogę
Chciałabym w tym Starym Roku
Zapomnieć o wszystkim…
A Ty?Pragniesz czegoś? Bo Ja...
Chciałabym w Nowym Roku
Osłodą być dla wszystkich
Chciałabym kochać jak
Nikt kochać nie umie
Chciałabym mieć dusze czystą
Jak pierwsza łza dziecka
Chciałabym miłość spotkać
Jak dotkniecie motyla
Tak delikatną
Chciałabym mieć przy sobie kogoś
W ten mijający czas
Chciałabym pokoju dla świata
Takiego raju
Ale nie jestem Bogiem
Chcieć,móc,musieć, a mogę
Wiec nie chcę już Nowego Roku
Nie będę mu dotrzymywać kroku
Chce żeby był już ostatnim
I nie chce słyszeć własnego krzyku
Komentarze (2)
Nie wolno tak myśleć w nowym Roku. Parę minut przed
jego wejściem piszę ci słowa pocieszenia. Pomyśl o
tych którzy są naprawdę nieszczęśliwi, cierpią ból. Ja
gdy mi smutno i źle myślę o tych co przeżywali tortury
w czasie wojny i mowie sobie, Boże jak dobrze ze nie
żyłam w tamtych czasach. Nie wytrzymałabym tego. Zrób
z tego życia jakie masz w duszy sanktuarium, powiedz
sobie, że to ci wystarcza do szczęścia.
bardzo interesujący monolog.. nie jesteś tym całym
Bogiem, ale w każdym z nas coś z tej jego boskości
jest.. więc daj to co możesz innym, to na co cię
stać.. mimo wszystko życzę dużo radości w
nadchodzącym roku.. aby uśmiech na twej twarzy był jej
stałym, albo chociaż częstym gościem :) /+/
pozdrawiam