Chemiczne cuda
Zawsze trzeba mieć nadzieję
Cud reklamy kusi grzeje
Co zszarzało się wybieli
I w czyściutkiej śpisz pościeli
Migiem miną bóle w jęku
Jeśli plastry masz pod ręką
No i schudnąć można też
W miejscach hm.. sam wiesz
A gdy w drodze bolą nogi
Na to też są już sposoby
Trochę maści wetrzeć trzeba
I podskoczysz aż do nieba
Słuchaj reklam to pożyjesz
I nasycisz się po szyję
W końcu sobie sam zaprzeczysz
Konto puste miesiąc w plecy
autor
ESTERA60
Dodano: 2010-04-06 11:19:39
Ten wiersz przeczytano 828 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
reklama i sposób na zycie....no ciekawie ujęty
temat...pozdrawiam...
Niestety, już od kołyski stajemy się ofiarami reklamy.
Ukazałaś coraz powszechniejszy
problem - manipulacji klientem. pozdrawiam:)
Wszystkie chemiczne cuda, najlepiej wyczyścić im się
portfel uda:))
Również uważam, że wiersz bardzo na czasie.A reklamy
są bardzo hałaśliwe.:)
Witaj ESTERO, ładny wiersz, masz rację,
że w tych reklamach można sie zagubić.
w niektórych przypadkach są pomocne, a jakże. tylko,
że jest ich nadmiar.
to denerwuje. pozdrawiam serdecznie.
Złote słowa napisałaś. Ale jak życie pokazuje, reklama
jest ponad wszystko:)
Wniosek? Nie oglądać zbyt długo telewizji i nie
odwiedzać za często apteki :)..Zdrowia.. M.
Wiersz bardzo na czasie. Skłania do myślenia. W
reklamach rzeczywiście obiecują nam cuda. Tylko, że
jak kupujemy dany produkt, to jakimś cudem mamy pusty
portfel.
Wiersz dobry, ale momentami przeszkadzają zbyt
potoczne sformułowania.
reklama dźwignią handlu,ufać jej ślepo nie można