Chłód
Spalam się
na stosie miłości.
Co dolało oliwy...
(Moja oziębłość,
Nasza oziębłość)
...do ognia?
Łza o konsystencji
wrzącej wody
pali w kącik oka.
Ześlizguje się...
Zamarza na
porozrywanym sercu
Twojej laleczki voodoo
autor
anastazja89
Dodano: 2008-05-29 22:41:25
Ten wiersz przeczytano 405 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.