Chłód
przyjaźni niespełnionej i czarującej
Dłonie sine od zimna.
Serce z bólu zamarza.
Nie ma sensu juz nic.
Zniknęła za rogiem miłość niespełniona.
To koniec.
Stopił się już lód.
Droga do niego...
To strach przybywa juz.
Chce rządzić w nicości...
by agnienia14
autor
agnienia14
Dodano: 2007-02-03 15:00:50
Ten wiersz przeczytano 525 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.