Chłód
Po długiej przerwie...
Przez wiele chwil,przez wiele godzin i
lat uczucia me zamroziły się.
Nie widziałem,lub widzieć nie
chciałem,że komuś zależy na mnie.
Sam ze sobą na sam
wrażliwy,romantyczny,
na zewnątrz jak skała bez uczuć,bez
wiary.
Zatracając się myślami o idealnych
chwilach kiedyś spędzonych z bliskimi
osobami...
Osobami,o których na długi,długi czas
zapomnieć musiałem;choć nie chciałem.
Myślałem "beze mnie lepiej im będzie"
,a serce moje rozpaczało długi czas...
Serce moje rozpaczało tak,aż chłodem
zarosło...
nie czując NIC...
Pisać komentarze...
Komentarze (1)
Może po tym chłodzie coś się ociepli, trzeba mieć
nadzieję, ale to jednak wszystko zależy od nas samych
czy naprawdę tego chcemy. Samym ze sobą jednak długo
też się nie wytrzyma. Myśl dobrze przekazana.