chłodna tęsknota
zimowa plucha otula nas
i tak jakoś nie jest już fajnie
gdy przez krople deszczu widzisz świat
marzysz aż wreszcie ten śnieg spadnie
i chociaż poleży tydzień dwa
a tęgi mróz wyszczypie uszy
oraz nadzieję też w sobie masz
że się zołza wreszcie udusi
bo ją zadławił zmarznięty smark
tchu pozbawi siarczysty powiew
oj taki stan każdych marzeń wart
więc niechaj zdycha paskud covid
toteż niech włada nam mroźny król
on wszelkie ustrojstwo ubije
a że w rządzie po pandemii ból?
ważne że człek wreszcie odżyje
Argo.
Komentarze (5)
Najpierw niech wymrozi strach przed covidem, to i
covid zniknie. ;)
Pozdrawiam
Paweł
Świetny przekaz, świetna satyra.:)
Pozdrawiam.:)
Precz z zarazkami...świetna satyra.Pozdrawiam.
może covida nie wymrozi, ale inne zarazki tak.
A niech wymrozi...
Pozdrawiam serdecznie...