W chłodzie mokrego bzu
Pierwszy ulewny deszcz
spadł na kwitnące magnolie,
dwoje pod dzikim bzem,
niewinnie splecione dłonie.
Na rzęsach dziewczyny lśnił
jak rosa wśród traw o świtaniu,
radości malował łzy
ukradkiem scałowywane.
Kaskadą rozniecał żar,
to znów przyprawiał o dygot.
Przemokli, szczęśliwi do cna.
Ścichł. W słońcu skrzyła się miłość.
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2017-04-01 11:38:30
Ten wiersz przeczytano 1934 razy
Oddanych głosów: 65
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (66)
Że też przegapiłam taki piękny wiersz?
Musiało mnie nie być,
bardzo mi się podoba,
taki miłosny obrazek z zapachem bzu:)
Miłego dnia życzę.
miłość pod dzikim bzem
Śliczny wiersz Aniu,pozdrawiam wiosennie :)
Piękny
Miłość ukryła się w przyrodzie-romantycznie.Pozdrawiam
Turkusku.
Witaj,
dziękuję, że jeszcze mnie czytasz i komentujesz -
szczególnie, że pozytywnie...
Jak czytasz robię postępy;
jestem wdzięczna i skromna...
Miłego tygodnia.
Serdecznie pozdrawiam.
piękny romantyczny wiersz Aniu :)
Niestraszna ulewa, zwłaszcza ta wiosenna,
kiedy serca miłość ogrzewa płomienna!
Pozdrawiam!
Miłość i przyroda splata się w jedno.
Pięknie, romantycznie:)
Pozdrawiam
Ślicznie dziękuję Aniu sprawiłaś mi radość w ten
niedzielny wieczór odwiedzinami.Pozdrawiam miłej nocy
życzę.
Ładny, spójny i obrazowy - pozdrawiam serdecznie:)
Skrząca się miłość... :)
Piękne porównanie.
Miłej niedzieli.
Można śpiewać, cudny.
Pozdrawiam:)
Dobry sylabotonik z rymem zorientowanym na "biec a nie
dogonić".
I stąd jest ładnie.
Witaj,
dziękuję za odwiedziny i komentarz, masz rację, ale
statystycznie; jedna za te inne...
Znowu zachwyciłaś ideałami...
Jak miło tak zapomnieć o rzeczywistości i czytać
romantyczne utwory...
Miłej, wiosennej niedzieli.
Serdecznie pozdrawiam.