chłonę życie
po cichutku czekam końca
lekko siedząc spijam księżyc
rankiem zjadam trochę słońca
leżąc w łóżku gwiazdy chłonę
pod nogami droga płonie
plecy wiatr mi zimny zdobi
wodą mam obmyte dłonie
ogień nosze zamiast spodni
w głowie szumi pewność siebie
w sercu ogień płonie skrycie
oczy błądzą gdzieś po niebie
po cichutku chłonę życie
autor
bojkot79
Dodano: 2007-10-15 18:10:39
Ten wiersz przeczytano 541 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Zycie jest tak cenne , ze nie powinno sie roztrwonic
ani chwilki :)podoba mi sie wiersz, zawarte w nim
mysli.