Chłopak czy dziewczyna
W mojej dzielnicy zamieszkał chłopak,
mówiłem o nim - chłopak na opak.
Wygląd miał chłopca - nic szczególnego,
a jednak było w nim coś dziwnego.
Spędzał przed lustrem długie poranki,
zrywał kwiatuszki, wyplatał wianki.
Uwielbiał śpiewać, wiersze cytował,
tańczył i lalkom buzie malował.
Miał pozdzierane kolana, łokcie,
lecz lakierował co rusz paznokcie.
I dochodziły mnie również głosy,
że wplatał sobie wstążki we włosy.
Lubił przebierać się co godzinkę,
podkradał mamie czerwoną szminkę.
Używał kremów, cieni do powiek.
Czy to nie dziwne? No niech ktoś powie?!
Po kilku latach zrzedła mi mina,
bowiem wyrosła z chłopca dziewczyna!
W dodatku śliczna, zwie się Ilona.
Dziś mieszka ze mną, to moja żona.
Arkadiusz Łakomiak
autor
PanMiś
Dodano: 2016-12-02 07:51:40
Ten wiersz przeczytano 3270 razy
Oddanych głosów: 50
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (60)
Fantastyczny wiersz :-)
Dobre i jeszcze żoną została,tak czasem bywa małe
dziewczynki chcą być chłopcem :-).ach te małe
kobietki .
Mnie przypomina Karin Stanek,i piosenka
"Malowana lala" Ilona, bardzo ładne imię:)
Pozdrawiam:)
a to jednak była ONA, nie mylić z Chylińską :)
choć u niej było podobnie :) bardzo fajny wierszyk.
:-) fajnie
Pozdrawiam PanieMiś:-)
Jak to nieraz w życiu bywa.
Świetny wierszyk Arkadiuszu Pozdrawiam
Dziękuje Wam kochani za komentarze.:)
Super z uśmiechem na ustach przeczytałam. Nie tylko
dla dzieci, ale również odnajdujesz się w takich...
dla każdego.
Ale fajowy wiersz, a żony Ilony gratuluję:)
Pozdrawiam Waszą parę serdecznie:)
Bardzo mi się podoba!
Pozdrawiam Ilonę.
A ja nie długo będę miała a właściwie już mam synową
Ilonę.
Pozdrawiam:)
:-)))) ale fajnie, byłam bardzo ciekawa zakończenia, i
jest super :-)
Dziewczynki lubią zaskakiwać
No Misiu,myślałem,że wiersz będzie na inny temat,ale
puenta mnie zupełnie zaskoczyła i uśmiechnęła.
Pozdrowionka.
Przeczytałam z przyjemnością, wróciły wspomnienia z
dzieciństwa, gdy czasem o kimś myślało się - to
chłopiec, czy może dziewczynka?:)
No ładna historia Arku.
A wiersz jak zawsze lekki i rytmiczny, po prostu
płynie.
Pozdrawiam.