Chłopak czy dziewczyna
W mojej dzielnicy zamieszkał chłopak,
mówiłem o nim - chłopak na opak.
Wygląd miał chłopca - nic szczególnego,
a jednak było w nim coś dziwnego.
Spędzał przed lustrem długie poranki,
zrywał kwiatuszki, wyplatał wianki.
Uwielbiał śpiewać, wiersze cytował,
tańczył i lalkom buzie malował.
Miał pozdzierane kolana, łokcie,
lecz lakierował co rusz paznokcie.
I dochodziły mnie również głosy,
że wplatał sobie wstążki we włosy.
Lubił przebierać się co godzinkę,
podkradał mamie czerwoną szminkę.
Używał kremów, cieni do powiek.
Czy to nie dziwne? No niech ktoś powie?!
Po kilku latach zrzedła mi mina,
bowiem wyrosła z chłopca dziewczyna!
W dodatku śliczna, zwie się Ilona.
Dziś mieszka ze mną, to moja żona.
Arkadiusz Łakomiak
Komentarze (60)
Czasami i tak bywa?
Arku, nie ukrywam rozbawiła mnie Twoja historia
czasami tak jest, że życie pisze nam takie
scenariusze;)
Ja jak byłam młoda to nie lubiłam pewnego chłopaka, a
teraz jestem jego żoną ha, ha, ha już wiesz, o czym
mówię;)
Śliczny i bardzo miły wiersz, mhmmmmmmm warto było
czekać na niego, pozdrowienia dla żony:)
Pozdrawiam bardzo serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Dziękuję kochani za komentarze.
Magdo. Dziękuję Ci za pochylenie się nad tytułem.
Pozdrawiam
Arku, do Twojego wiersza pasował by także tytuł
Zagadka lub Dylemat bo cały czas peel ma problem z
rozszyfrowaniem bohatera(rki)wiersza.Brzydkie kaczątko
nie, bo z treści nie wynika że istota była brzydka,
raczej wątpliwości budziły jej obyczaje.
Pozdrawiam.
Musisz mieć wspaniałą żonę :)
+...
Ilona zachwycona, z pewnością :)
Pozdrawiam
Wiersz bardzo mi się podoba :) mnie nikt nigdy nie
mylił z chlopcem, a szkoda, bo myślę że byłam za
grzeczną dziewczynką. Pozdrawiam!
To spotkała PanaMisia miła niespodzianka. Pozdrawiam.
Myślałem podobnie, ale musiałbym wiersz pisać na nowo.
Myślę jednak, że ten tytuł niczego nie zdradza,
ponieważ wyjaśnienie jest dopiero w puencie.
Pierwsze skojarzenie to "Brzydkie kaczątko", ale
trzeba by było sporo pozmieniać.
Panie Arku - imponują mi nie tylko ludzie
utalentowani, ale i ambitni.
Z niejednej chłopczycy wyrosła piękna kobieta...
Bardzo klimatyczny wiersz Panie Misiu, dzięki Arku:-)
Miłego wieczoru, pozdrawiam:-)
Przepiękny wiersz :D Urzeka od samego początku do
końca i trzyma w niepewności jak to się skończy i o
kogo chodzi :D Świetny :D Pozdrawiam +++
Czy ma pan lepszy tytuł? Pytam szczerze.Zawsze uważam,
że coś można polepszyć. :)
Dziękuję bardzo za komentarze.
Panie staż, to nie mankament, a celowy zabieg. Przykro
mi, że pana rozczarowuję, ale piszę tak jak umiem.
Zdrówka życzę.