chłopak poszukiwany
Głupiutka, wstydliwa
i niecierpliwa
-to wystarczyło.
W porannej gazecie
każdy czytał
z uśmiechem:
,,Poszukuję Chłopaka!
jestem niemężata,
codziennie chodzę po galerii,
czekam na ciebie z uczuciem wielkim."
Niektórych to zaciekawiło,
kilku na spacer się skusiło.
I do Galerii tup, tup, tup...
a ona przy wejściu tuż, tuż.
Stała tam wymalowana,
z kartką: ,,Poszukuję Pana".
Dużo śmiechu tym budziła,
trochę przez to się wstydziła.
Kilku było strasznych drani,
ale stała tam nie dla nich.
Mimo kilku szybkich randek
nie znalazła partii żadnej.
Po upływie kilku lat,
znał ją chyba cały świat.
I znalazła se chłopaka,
lecz zerwała z nim po latach.
Miłości już nie zaznała.
Starą panną więc została.
Komentarze (2)
Pozytywny wiersz bardzo. Gdy się go czyta, buzia się
ciągle śmieje.
czyta się z uśmiechem