chłopiec do bicia...
Są takie dni, gdy czuję się,
jak mały chłopiec do bicia,
samotność, z którą ciągle mi źle,
odbiera wolę życia.
Zły los tu wszedł i nie chce wyjść,
za ciosem, nowy cios pada,
a ja chcę znów normalnie żyć,
niż się ze szczęścia okradać.
Więc szukam cię, to tu, to tam,
być może jesteś już blisko...
bo czarne myśli i tyle ran,
wciąż zabierają mi wszystko.
Komentarze (11)
bardzo rytmicznie, są rymy...temat ciekawy: krótko,
acz dobrze przedstawiony...super.
/bo czarne myśli i tyle ran,
wciąż zabierają mi wszystko./ Posłuchaj
rad...Wiolonczelisty - oczywiście mowa o peelu ;)
Jesteś silny, choć tej siły teraz w sobie nie możesz
odnależć. Spójrz "...po nocy przychodzi dzień, a po
burzy spokój..."
Wszyscy dostajemy cięgi od losu - jedni mniejsze,
drudzy większe, ale jeśli chcemy być szczęśliwi,
musimy najpierw znaleźć to szczęście w sobie - nie ma
go nigdzie na zewnątrz. Jak już napisała minawia,
optymistycznym myśleniem możemy zmienić swój stan
ducha, a wtedy świat zewnętrzny zacznie się do niego
dopasowywać :) To powolny proces, ale możliwy.
Idz po prostu do najlepszej kawiarni, ubierz się w
najlepszy garnitur, śnieznobiała koszula i zamów lamkę
czerwonego wina, i czekaj , oswajaj sie z nową
sytuacja dla Ciebie, nie siedx tylko ow domu. To
koszmar.Wkrótce zmienisz myślenie a z nim swe
szarobure życie. zycie
Fajny wiersz, a zły los kiedyś sobie pójdzie, jeśli
sam mu na to dasz przyzwolenie, trzymaj się
to przejściowe chwile, każdy tak ma, potem docenia się
zwykły uśmiech, nawet nieznajomego :)
Sa takie dni ,chyba kazdy je przeżywa,nic nie jest nam
dane na zawsze .Dobry wiersz.
tak trafione odczucie zawarte w wierszu samotność tak
dokucza Pięknie o tym w wierszu Forma zgrabna
oj oj..wybiję Ci z głowy, przez kolano przełożę, nie
jesteś sam i wiesz o tym dobrze:)
Są takie dni, ale dzięki nim doceniamy czym jest
szczęście i jak o nie trudno. Najważniesze to wierzyć,
że i nas odwiedzi. Pozdrawiam.