Chmury
Chmury, chmureczki, kłębiaste obłoki
Piękny świat z lekkością wciąż
podziwiają.
Szybko odchodzą, i bez żadnej zwłoki
Twórczo w nowe kształty znów się
składają.
Patrzą na piękne tatrzańskie wyżyny
I na miasta ciemne płyn swój zrzucają.
Czy wysypisko, czy cudne równiny,
Wciąż obserwują i nie narzekają.
Z wiatrem sobie lecieć, cel ich jedyny
I zbierać na siebie promienie słońca.
Nie wiedzą nawet że znikną po chwili
I już nie odczują tego gorąca.
Mają piękne i lekkie życie chmury;
Szczęście czują te liczne obłoki.
Obserwują życie człowieka z góry
Widząc jakie smutne ma on widoki.
Ja przeżywam egzystencję ponurą.
Nie lecę lekko po błękitnym niebie,
Lecz przenigdy nie zamienię się z chmurą
Wiedząc że już więcej nie spotkam Ciebie.
Komentarze (4)
Chmury, ich wszędzie pełno, pozdrawiam alleluja :)
Ciekawy wiersz i podoba się:)pozdrawiam cieplutko i
wesołych Świąt Wielkanocnych:)
Też bym się z nimi nie zamieniła :)
*___*
_*___*_________*
_*___*_______*___* zdrowych
_*__*_______*___*___*
__*__*______*__*__*__*
___*__*____*__*_____*__* pogodnych
____*_*__*_*________*
____*___*__*
___*___________* Świąt
__*_____________*
_*____0_____0____*
_*_______@_______* Wielkanocnych
_*_______________*
___*_____v_____*
_____*_____* życzy
_______*_____
EWKA
☀
Ciekawa refleksja skłaniająca do przemyśleń nad
wartościami życia.
Pozdrawiam i życzę Zdrowych i Radosnych Świąt:)
Marek