Choć
Nie wychylaj się poza grań
Bez asekuracji liny
Lepiej przy skale stań
Bo strącić cię może w dół
Podmuch wiatru przeciwny
Choć chciałbyś wśród deszczu kropli
Do nikąd przed siebie gnać,
Choć tęsknisz za lotem swobodnym
Choćbyś roztrzaskać się miał
Patrz uważnie pod stopy
Miarkuj każdy swój krok
Nie goń chmur spojrzeniem
Opuść nisko swój wzrok
I tak spadniesz na ziemię
Choć chciałbyś…
Komentarze (5)
Bardzo mądry wiersz...jednak czasami trzeba wyjść poza
granice...gdybyśmy poza nie nie wychodzili nie
marzylibyśmy...bo czym jest marzenie jeśli nie
wychodzeniem poza granice wyobraźni?
Po lekturze wiersza widzę, że prawdę powiadasz w notce
profilowej :)
Rozumiem, że wiersz jest przestrogą przed wychylaniem
sie, przed próbami rozwinięcia skrzydeł, przed lotem
wzwyż... Ten, kto uwierzy, rzeczywiście spadnie na
ziemię. Ten, kto nie uwierzy - poleci...
Podoba mi się Twój wiersz :)
choć...chciałbym ....będzie tak jak mi zostało
wytyczone...nie wychylaj sie poza...uważaj na
wystające...miarkuj krok...opuść wzrok....
brawo....brawo b. dobry wiersz...
ostrożnie wędruj przez życie zabezpiecz sie Piękny
mądry wiersz Brawo!