Choć już wrzesień
choć już wrzesień i jesień dokoła
jam szczęśliwa jest wciąż i wesoła
choć już liście spadają obficie
ja mam ciągle apetyt na życie
nie szarości mi w głowie ni czernie
ale złota odcienie i blaski
choć wokoło tak smutno mizernie
ja wciąż letnie wspominam obrazki
chociaż wrzesień i jesień dokoła
jam szczęśliwa jest wciąż i wesoła
chociaż ptak już w gałęziach nie śpiewa
ja go słyszę... to echo gra w drzewach
Gliwice 23.09.2011 r.
autor
Berenika57
Dodano: 2020-09-29 17:43:50
Ten wiersz przeczytano 1022 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Bije z tych słów niczym ze źródła .. optymizmu dawka
ogromna +
niech nas nie opuszcza pogoda ducha, choćby na dworze
miała być plucha
pozdrawiam :)
tak żartobliwie językiem młodych zapytał bym pewnie,
daj spróbować tego co bierzesz. Też chcę być wesoły.
Ale teraz na poważnie. Wierszyk mi się podoba. Czuj
się tak do grudnia a może i dłużej:)))
Serdeczne dzięki za wszystkie Państwa komentarze :)
Miłego dnia :) B.G.
ja też! To chyba usposobienie tak radośnie nastraja.
ładny wierszyk, i oby ciągle była pogoda... w nas
samych :)
I piekniejszy staje sie swiat gdy w sercu radosc
gra...
Jesień, czy zima to nie ma znaczenia, kiedy "w sercu
ciągle maj".
Sympatycznie i raczej optymistycznie.
Pozdrawiam :)
Z takim nastawieniem, to nawet jesienna plucha nie
będzie straszna, a wczesna złota jesień
jest przepiękna i ma wiele radości w sobie.
pozdrawiam
Jesień mozna widzieć w róznych odsłonach..Piękny
wiersz.
Z uśmiechem pozdrawiam serdecznie wszystkich
dzisiejszych Komentujących:))
Miłego wieczoru, Drodzy Państwo :) B.G.
najważniejsze jest pogoda ducha, a nie jesienna
plucha:))
pozdrawiam od ucha do ucha:))
Tez tak mam, że słoneczne promienie i barwne kolory
humor poprawiają. Nie lubię szarości, chłodu i pluchy.
Pozdrawiam radośnie:)
Fajnie. Ja też w tym roku byłam 4 m-ce na katyczu na
północy Kanady, tam, gdzie tylko ptaki spiewają.
Pozdrawiam serdecznie.