choć miało ratować
przyjaźń musi być twarda(?) kiedy musi
przeżyć
na przekór i pomimo - pośród płytkich
lotów
słów pustych. między nimi można sie
udusić,
zbyt wysoko polecieć, chwytając
powietrze;
tlenem dławić się (nadmiar), sięgając po
jeszcze.
przyjaźń musi być twarda, gdy obrywa
chmury,
a deszcz zalewa twarze począwszy od oczu
nim słońce je wysuszy. obeschną kałuże
i już tylko powietrzem głęboko się
wzruszać,
rozmięknąć. stąpać twardo. prawdziwa - nie
musi.
ona cicha, zasiana na niemiałkiej ziemi
rośnie, póki jej kłamstwo (szczytne?) nie
wypleni.
Komentarze (48)
Tak, nie jest powszechna, Mariuszu.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarz :)
Przyjaźń nie jest powszednia. I całe szczęście, że
jest.
Pozdrawiam :)
Yulio, ano niech będzie. :)
Dziekuję i pozdrawiam :)
moje przyjaźnie nie przetrwały pewnie dużo w tym mojej
winy, trzeba mocno pracować nad tą relacją tj w
małżeństwie :)
moja obecna przyjaciółka ma trzy lata i po raz
pierwszy mam pewność że będzie dozgonna :)
pozdrawiam z podobaniem Elu
Pozdrawiam, Mily. Przyjaźnie to skarb. :)
Dobry(wiadomo:)) wiersz!
Ja mam trzy przyjaciółki: mamę i dwie siostry :) Nie
zawodzą :)
Pozdrawiam Eluś :)
Aniu, Grazynko, bardzo dziękuję i życzę miłego
popołudnia :)
Bdb, w ciekawej formie wiersz,
cóż prawdziwa przyjaźń jest w stanie wiele znieść msz,
a najbardziej sprawdza się w kryzysowych sytuacjach,
gdy nam pod górkę:)
Co do kłamstwa, czasem by kogoś nie zranić też się go
używa, choć na dłuższą metę nie jest to dobre, a już w
przyjaźni, msz zupełnie bez sensu.
Pozdrawiam Elu :)
Dobry wiersz, budzący refleksje. Czasem człowiek
kłamie "w dobrej wierze" - boi się, że prawda wszystko
zniszczy, że sprawi przyjacielowi ból. A jednak to
kłamstwo częściej ma niszczącą moc.
Pozdrawiam Elu :)
Ukłony, Wiktorze :)
Pozdrawiam :)
Nie mam słow, Milknę, czytam, myślę... - Prawda nie
znajduje zaprzeczenia.
znakomity wiersz.
Świadectwo... - wobec Wielkości.
Ukłony...
januszku, i liczba akcentw ważna dla tej
foremki....:)))
para doks ów gnoza
:)
no i tytuł wtedy precz
PS, a w 84-tym, to jeszcze byłam smarkata smarkula ;)