[choć się nie boję ]
Nie chce
zatrzymywać przemijania
i nie będę się
bać śmierci
tylko dlatego że jest konieczna
mogłabym to zrobić teraz
właśnie teraz
gdy ludzie w niedziele
uderzają widelcem i nożem w talerze
gdy nikt niczego się nie spodziewa
lecz nie potrafię
bo gdy znów mijam lustro
widzę
moje oczy
nie są oczami mordercy
autor
złodziejka marzeń
Dodano: 2013-06-02 13:02:46
Ten wiersz przeczytano 1619 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
i nie będę się
bać śmierci
tylko dlatego że jest konieczna
nie jest sztuką sie jej bać - ale spojrzeć jej w oczy
Bardzo dobry, mocny wiersz, a zakończenie bardzo
optymistyczne dla mnie. Pozdrawiam :)
pieknie
...bo Twoje oczy są ciepłe, dobre i
romantyczne,...właśnie dlatego :-) Śliczny rozmarzony
ciepłem "motyl".Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)
Śmierci specjalnie zapraszać nie trzeba, życie jest
wyzwaniem i jego się nie bać! Pozdrawiam!
Podoba mi się:)
to uderzanie niedzielnych sztućców właśnie. o tym
myślałam siedząc tam dzisiaj, kiedy moja krew spływała
przez rurkę w przeciwną stronę niż powinna. Ale
jeszcze nie teraz, kochana. Jeszcze nie.
Jest sens w tych słowach-w sumie sami zabijamy się po
trochu myśląc o śmierci... Szacuneczek!
Dobry wiersz z mroczną nutką.
Dobry wiersz.
Pozdrawiam:)
I bardzo dobrze że patrzysz w lustro, bo kto piałby by
wiersze. Ciepło pozdrawiam .:-))
Dzięki !
Ale, coś po Tobie zostanie, wszak wiersze nie
umierają:)
pozdrawiam!
"Przyszła któregoś ranka
spodziewana niespodzianka" to Sztaudynger i niech tak
pozostanie, intrygujący tekst...pozdrawiam:)
Życie jest piękne mimo swoich zawiłości i karkołomnych
zadań, które nam stawia.Tak myślę i wiem, że odejść
trzeba.Chciałabym tylko, by to było cicho i
niepostrzeżenie, bez kłopotu dla bliskich, ale może to
pójście na łatwiznę...Każdy chce lekkiej śmierci.A
wiersz skłania do refleksji. Pozdrawiam.