Chodź pójdziemy...
Chodź pójdziemy złapać światło
w kształtach swych nieobliczalne
może błyśnie w smug wachlarzu
dając piękno nam bezpłatnie
może wzniesie się z fantazją
jeszcze dotąd nie spotkaną
rozpuszczając magii pukle
wyzwoloną z serca gamą
i jak pnącze poprzez granat
zaszeleści wzniesie w górę
chcąc przez jedną lśniącą chwilę
księżyc dotknąć jak najczulej
Dziękuję magdo* Dziękuję "bomi" ... bardziej czytelnie
autor
Maryla
Dodano: 2013-01-27 19:53:26
Ten wiersz przeczytano 2693 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Marylo, a nie "chodź" pójdziemy? pozdrawiam
złapać światłu - czemu nie, jeśli się da...pomarzyć
zawsze można
...bardzo na tak :)
Bardzo pozytywny, dodał mi sporo energii, której
niestety dziś mi zabrakło. Złapać światło, to takie
nieuchwytne, ale i romantyczne, pomysłowe. Naprawdę
super. Pozdrawiam cieplutko z odcieniem delikatnego
światła :)
bardzo ładny wiersz, słowa praktycznie same płyną
Romantycznie, księżycowo. Pozdrawiam
Och, chyba nie księżyca chcesz dotknąć najczulej...
Jak ładnie jest marzeniom się oddawać i nie poddawać:)
Cudowny wiersz, pochylam czoło-:)
Na pewno bardzo przyjemnie jest "dotknąć księżyc" -
zwłaszcza po przeczytaniu tego wiersza. Pozdrawiam.
Marzenia są piękne życzę spełnienia...Pozdrawiam :)
marzenia - dotknąć księżyc -pięknie !
pozdrawiam.
Warto marzyć, marzenia się spełniają. Piękny.
Cieplutko pozdrawiam
Ładny, liryczny wiersz - zaproszenie, napisany wprawną
ręką, ładne rymy:))
Jaką magię ma w sobie księżyc, że tylu chętnych chce
tam dotrzeć?! Tylko bez tłoku!
księżyc pieszczoch lubi dotyk...
taki podniebny erotyk
Pozdrawiam serdecznie