Choineczka
Światło zgasło,
Świeca się już nie pali.
Drzwi zaskrzypiały cicho
Na Ciebie wszyscy czekali.
Śniegu bielą włosy pokryte
Zimnych rąk dygotanie.
Uśmiechy na twarzach dzieci wyryte
Jakże piękne było to powitanie.
Z choinką w domu progi wstąpiłeś
Małą zieloną sosną
Niespodziankę wielką zrobiłeś
Bo nie zima pachniało a wiosną.
Nieodłączny symbol Wigilii
Każdemu święta umili
Zjednoczy przy stole rodzinę
W te pierwszą Chrystusa godzinę.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.