Choinka
na wesoło z małym wyprzedzeniem...:)
ja choinka taka mała
czasem i ta duża
stoję w lesie i tak myślę
czy mnie ktoś
w tym roku
do domu przyniesie?
a nie zniszczy
mej leśnej rodziny...
jestem dumna
że to ja strojona będę
a nie dąb ten wielki
za to wszystko składam dzięki:)
zapach rozsieję
kolędy wysłucham
z dziećmi
na pierwszą gwiazdkę
cierpliwie poczekam
prezenty skrywane
w wieczór wigilijny
pozwolę otwierać...:)
autor:kowalanka
Komentarze (25)
już świątecznie.
Sympatycznie.
Pozdrawiam:)
Coraz bliżej do świat i do choinki
Pozdrawiam serdecznie :)
Poranek przebudzony zapachem choinki
a święta tuż tuż...
Pogodnego dnia:)
Pięknie na wesołą już przed Mikołajem wprowadzasz w
ten cudowny nastrój.
Wiersz na wesolo a ciekawe co na to choinka:))
:) Uśmiechnął.
Dobrej nocy.
Witaj.
Zapachniało jodełką, atmosferą Świąt.
Szkoda jednak, ich wycinania, z lasu.
Podoba się wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Sympatyczny wierszyk, nie wiem czy choinka, jeśli ją
wytną ma się z czego cieszyć, no chyba, że będzie tą
doniczkową, wielka szkoda drzewek, które idą na
ścięcie, by być ozdobą na moment Bożego Narodzenia.
Każde drzewko jest cenne, kocham zapach choinek, a
siłę dębów również, niestety dębowe meble też cenię,
choć szkoda tych wspaniałych drzew na wycinkę, dobrze,
że są takie dęby jak Bartki, że ludzie o nie dbają.
Pozdrawiam.
Zrobiło się ciepło i świątecznie, pozdrawiam
serdecznie.