Choinka
(jeszcze świątecznie)
Przywieziono z lasu drzewko.
Świerk zielony i pachnący.
Jeszcze klei się żywicą.
Cały srebrem błyskający.
Tatko zaraz go ociosał.
Sprawnie w stojaku oprawił.
I w pokoju na podłodze
przy kominku go ustawił.
Tak niedawno szumiał w lesie.
W swych objęciach tuląc jeże.
Teraz czeka spoglądając
w co go Maciek dziś ubierze.
Do ubrania choineczki
dzieci się przygotowały.
Narobiły ozdób wiele.
Zaraz będą je wieszały.
Tutaj bombki a tu gwiazdki,
wycinanki papierowe.
Są Martynki pawie oczka
i dzwoneczki kolorowe.
Kilka małych muchomorków,
koralików sznur czerwonych.
Łańcuch złoty zrobił Piotruś
i gwiazdeczki brokatowe.
Babcia serca piernikowe
lukrowała wcześnie rano.
By choinkę ozdobiły
dziurki w nich zrobiła sama.
Kura chcąc mieć udział w świętach
dała kilka miękkich piórek.
Wuj Stach zrobił z nich aniołkom
skrzydła podobne do chmurek.
Teraz wiszą na gałązkach.
Obok tańczą elfy małe,
pajacyki kolorowe
i lodowe sople białe.
Olek z Olą im przynieśli
jabłka ze swojego sadu.
A dostali w zamian piernik,
smaczny deser do obiadu.
Maciek zrobił mikołajki,
takie z bardzo długą brodą.
Reniferków i bałwanków
z dziadkiem powiesili sporo.
Sąsiad Jan z sąsiadem Darkiem
lampki stare w krótkim czasie
naprawili. Światło błysło!
Jest choinka w pełnej krasie.
Ciotka, znana Marcelina
włos anielski w nią sypnęła.
I choinka, choć zielona,
cała w bieli już stanęła.
A na szczycie srebrna gwiazda.
Chyba anioł sam ją niesie,
by wskazała wszystkim drogę,
gdzie w stajence leży dziecię.
Przy nim Maria, Józef Święty.
Aniołowie też czuwają.
Kopytkowie kolędować
przy wieczerzy zaczynają.
"Przybieżeli do Betlejem..."
Wtem gość wchodzi niespodzianie.
Na swych plecach worek niesie
i czerwone ma ubranie.
Kto był grzeczny, nie grymasił,
upominek dziś dostanie:
klocki, lale i puzzelki...
Dla rodziców czapki, szale.
Babcia z dziadkiem parę skarpet
by im w zimie ciepło było.
Pan Dareczek szalik w kratkę
a pan Janek śrubek kilo.
Każdy już obdarowany,
upominków masa cała.
A najlepszy przypadł cioci,
bo szarlotkę dziś dostała.
Słychać alty i soprany.
Dziadek głośno śpiewa basem.
Nastrojowa dzisiaj chwila.
Zapachniało w domu lasem.
A na dworze? Same dziwy.
Wczoraj czarno, dzisiaj biało.
Kto tak nagle zimę zmienił?
Czy to nie za stryjka sprawą?
Pewnie z chmurek, tych w kosmosie,
wyczarował te śnieżynki,
żeby dzieciom przynieść radość
i roślinkom dać pierzynkę.
autor: Teresa Mazur
(wiersz z większej całości)
Komentarze (33)
Bardzo ładnie o świątecznej choince i tradycjach
Najpiękniejszych Świąt w roku, pozdrawiam ciepło,
miłego wieczoru.
W sumie powinno się kupować prezenty dla kogoś a nie
to co mi się podoba. Całkiem możliwe ze marzeniem
modelarza może być kilogram specjalnych śrubek.
Wierszyk jak to u ciebie fajny i miły. Pozdrawiam z
plusem:))
Kiedyś było biednie, ale był nastrój. Przygotowania do
świąt, ubieranie choinki, wypieki, prezenty -
dzisiejsza młodzież nie jest w stanie tego zrozumieć.
Serdeczności Tereso. :)
Fajny wiersz, w świątecznym klimacie.
Bardzo przyjemny w odbiorze :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Tereniu, ukazałaś starą jeszcze rodzinę, dla której
czas Świąt był nie tylko religijną kulminacją,
spełnieniem, ale także chwilą spędzoną w gronie
rodziny. Nie wiem co było ważniejsze?
Miłego, spokojnego dnia.
Wiersz ma bardzo przyjemny klimat, taki ciepły i
radosny :) Pozdrawiam serdecznie +++
Dziękuję gościom za czytanie i koment. Właśnie
rozebrałam swoją choinkę.
Miłego dnia
Pięknie opisane święta i choć dopiero co się skończyły
już zatęskniłem za nimi... Pozdrawiam Cię serdecznie
Babciu Teresko :)
Z przyjemnością czytałam :)
Witaj :-)
Bardzo fajnie :-) Dla mnie to faktycznie już taka
wigilia prawie z bajki... :-)
Pozdrawiam :-)
Z przyjemnością jeszcze mogłam przypomnieć dekoracje
mojej choinki. U Ciebie cała rodzina brała w tym
udział. Pozdrawiam milutko.
Fajnie jest wrócić do chwil świątecznych pięknie
opisałaś przygotowania do ozdabiania choiny.Pozdrawiam
serdecznie.
Fajnie świątecznie.
Miłego.
;)
Z przyjemnością przeżyłam wspaniałą atmosferę świat.
Udanego dnia wypełnionego życzliwością:)
Przypomniałaś atmosferę przedświąteczną.
Pozdrawiam