chorągiewka
przywiał wiatr
pod cegły lodowate i groźne kamienie
pod witraże barwne i dostojne sklepienie
krzyże drewniane i smutne dzwony
gdzie dziad i ojciec w duchu świętym
chrzczony
rzucił i pchnął bez wiary i woli
kukłę zabawkę w teatrze bez roli
stany spoczynku i ciszę na śpiewy
zamienia szachuje jak prawy na lewy
kierunek i drogę aż polepszą się dzieje
gdzie wiatr nie porwie lecz lekko
zawieje
trudno i próżno Chrystusowe węszyć rany
zanim zrozumiesz i wkroczysz na szlak
udeptany
posłuchaj i schroń się u starszych osób
jeśli wciąż nie słyszysz Głosu
Komentarze (1)
głos to godność sumienie i skromność Życie jest na
prostej drodze bo odważne nie musi zmieniać prawy na
lewy, bo zawsze prawa strona życia Piękny wiersz o
rachunku sumienia, aby nie być słabym inaczej
chorągiewką, jak wiatr zawieje Bardzo dobry
wartościowy Wart przeczytania:)