Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Chorągwie Pana Boga

W rubryce "KLIMAT" - powinienem wpisać: "emocjonalny", tematyka - powinna byc objęta terminem "wzburzenie".

Świat mi runął: już nie wiem – kto chory? - za ile?
- I... - "Czy wybaczę - Bogu – wszystkie Jego grzechy?"
Po co – całe to życie? - bez sensu wysiłek,
by nie zginąć... – pod autem... - lecz - "zabity" śmiechem.

Na wielu - i na sobie – ciężko się zawiodłem
próbie poddawany... (– życiu) - w mych złudzeniach.
Zwątpiłem... - w pra-porządek, w życie pozagrobne...

{(- Bóg... - jest. "zerem") - ja... (- jelito?.. - i umysł) – [- g(ł)odne "potwierdzenia"]}.

......

Potrzebna nam miłość, bezpieczeństwo, zdrowie.
Nie buduj(e)my piekieł... ("- Życie!" – "tu i teraz!")
Bóg - nie ma "narzędzia" - "lepszego" niż człowiek...
- Dał nam światło! (-Świadomość!..) - po to - by wybierać.

Mamy prawo do życia, kultury, języka...
do wolności i chleba, do swego sumienia.
Mam prawo!.. - do polskości, wiary – (w) Przewodnika,
- do wiedzy... - z kim się witam, z kim listy wymieniam.

To straszne: "dziki rodzaj"... – i rozmiar działania,
skala manipulacji... (– w "zbożnym" "Internecie").
Każdy może dowolnie – zabarwić - zakłamać
swoje grzechy... (lub imię). - Prawdy "nie ma" przecież.

Świat mi runął: już nie wiem – kto chory? - na ile?
Czy mogę (nie) wybaczyć?... - ja - skażony grzechem...

" - Po co – to moje życie? - by bolał mnie tyłek?.."
("- bym kopał?!.")

"Byś – nie ginął... ( w błędnej bitwie...) - pod... - Autorytetem."



Potrzebna nam miłość, bezpieczeństwo, zdrowie.
Stawiamy - "mury piekieł?.." - W błękitu agonii:
ktoś szepcze: "nie ma diabła!... - gorszego niż człowiek.".
Boże! - daj nam swe świało, byśmy mogli - bronić...

(- potrzebnej nam – miłości, bezpieczeństwa, zdrowia...)
- Byśmy mogli – wybierać... [(Niebo!) – tu – i teraz!]
- Nasz dom!.. [(– drogę...) – wiernych, agnostyków, pogan...]
-Świat – bez wrogów... (- z Rozumem(!) - umacniać Ideał.)

06 – 08.08. 2016.

***

Wiele, co "Bóg-Ojciec"... – to przez nasze dłonie.
Ludzkie myśli – są w udziale Boskiego stworzenia.
A my?... (którzy?) - świadomi roli – w ścieraniu się pojęć
nie do końca świadomi – istoty... ("rodzaju") myślenia.

Czy taki to "kamień", że "Bóg go nie dźwignie...."
(bez "Syna-Człowieka"?) (- z którego "Duch" płynie.)
Myśl – czasem narusza – zatrzaśnięte rygle
do szafy – pełnej pojęć – w mocnej naftalinie.
20. o8.2016.

Nie ostateczny, ale - prawie końcowy szlif wiersza z dnia 19. 03. 2020 r.

Dodano: 2020-03-19 09:24:03
Ten wiersz przeczytano 1240 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (20)

graynano graynano

Bardzo dobry wiersz, pełen refleksiamji do
przemyślenia. Pozdrawiam

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Sławku! - w jednym pozwole sobie się s Tobą nie
zgodzić: ani razu pojęcie Boga(jego istota, osoba) nie
zostały użyte jako środek ekspresji.
Przyznaję jednak, że zdarza mi się to czasem, dlatego
uwagę Twoją traktuję jako słuszne napomnienie.
:)

_wena_ _wena_

świetny i nietuzinkowy
miłego wieczoru :)

Gminny Poeta Gminny Poeta

Wybacz Wiktorku ale dziś bez punktów gdyż nie do końca
zgadzam się ze stosowaniem istoty Boga jako środka
ekspresji. A wiersz technicznie super. Pozdrawiam:)))

mariat mariat

tak masz rację - jesteśmy chorągwiami Boga, ale nie
zapominać proszę, że druga strona nie przestaje toczyć
boje i też ludzkimi rękami to robi. Na wirusa masz
odpowiedź w linku podanym przez Mily pod moim
wierszem, w jej pierwszym komentarzu. A tu - jak
zawsze - z zainteresowaniem.

elka elka

Emocjonalnie do refleksji
Pozdrawiam

Mgiełka028 Mgiełka028

Wiersz ciekawy i robi wrażenie. Pozdrawiam ciepło :)

helin helin

Wszystko jest sprawą człowieka. Wiersz ciekawy.
Pozdrawiam.

anna anna

miłość, bezpieczeństwo i zdrowie- to podstawy bytu.
Gdyby się wszyscy do tego stosowali byłby raj na
ziemi, a tak co chwila otwiera się piekło.

kazap kazap

witaj
emocja i prawda
szacun
pozdrawiam

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Sonato! - zgadam się z Toba w pełni. - Osobiście -
doskonale uświadamiam sobie, ze cokolwiek
dobregokogokolwiek spotkało - zawdzięcza to pierwotnie
i ostatecznie - i każdorazowo - Panu Bogu.
Pytanie o moją umiejętnośc (zdolność) wybaczenia Panu
Bogu jego grzechow jest cytatem i nawiązaniem do
wiersza pewnego poety (Mariusz Ciszek) - jesli wiem,
to agnostyka, ktorego szanuję i cenię. Jego świadoma
prowokacja poetycka i misyfikacja osobnicza stala się
przyczyna mojego wzburzenia ale i daleko idących
refleksji.

ElaK ElaK

Refleksje w szerokim spektrum różnych aspektów
życia. Bardzo dogłębne przemyślania. Ciekawy wiersz.

Pozdrawiam.

Sonata.a Sonata.a

To że się źle dzieje na ziemi, nie w tym winy Boga.
Bóg nie chciał takiego świata, ludzie sami go
zrujnowali. Bóg jest miłością. Wszystko co dostaliśmy
ob Boga jest dobre.

sari sari

Wiktorze piszesz tak obrazowo... chwyta za serce ten
wiersz i skłania do przemyśleń... pozdrawiam

Sotek Sotek

Tak jak napisał jastrz, ludzie są tylko ludźmi.
Dla osiągnięcia celów zmanipulują każdą wartość.
Zwątpienie jest w każdym z nas i podłoże jest tego
różne.
Najważniejsze, aby umieć sobie wszystko racjonalnie
wytłumaczyć.
Pozdrawiam Wiktorze i pozostaję w refleksji wiersza.
Marek

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »