chore pragnienie istnienia
portret Ciebie, którego nie było
wisi ciągle nad moim łózkiem
i śmieje się ze mnie
kiedy śnię, że tutaj jesteś
zbyt idealny by istnieć
i zbyt niebieskie miał oczy
zbyt szybko chodził
bym mogła go dogonić
za często powatarzł innym
by zawsze w siebie wierzyli
podczas gdy sam na sobie
od zawsze wieszał psy
starał się dawać wszystko
nie biorąc za to nic
oddawał cząstkę siebie
przestawał istnieć
być
był już jak roślina
niewrażliwy na dotyk
nie krzyczał
kiedy umierał
zgubiła go pogoń za sobą
którego nigdy by nie miał
zgubiła go wiara w innych
chore pragnienie istnienia
Komentarze (2)
Przesłanie chwalebne lecz koniec smutny. Pomysł dobry.
Piękny o dawaniu innym swojego istnienia i smutny bo
wiara zgubiła Bardzo wzrusza bo jednak sens ważny bo
inaczej nie byłby człowiekiem Bardzo dobry Na tak!