Choroba
Dopadł mnie jakiś wirus
o tej porze roku?
leżę sobie w łóżeczku
bez żadnych widoków
nie nęcą mnie kiełbaski
szyneczki ni ciasta
rozłożona w chorobie
i smutna niewiasta
gdyby ktoś zechciał przesłać
choćby dobre słowo
myślę że bardzo szybko
byłabym już zdrową
Komentarze (7)
wiesz ze zdrowo sie usmialem czytajac twoja fraszke .
kochanowski z reyem sie klaniaja . a obok skromnie ja
tez .
Dobre słowo niosę w darze, mój gołąbek ci przekaże,
kiedy muśnie delikatnie piórkiem swoim - Twe bolączki
wnet wygoi ;) WIEM COŚ
NA TEN TEMAT _ PO WIZYCIE U LEKARZA :)
oo, już druga duszyczka dziś niedomaga,
wirus amorowy podobno pomaga.
Opisałaś wierszem, stan , którego nikt nie lubi , a
może by tak ( J ) jasiek pomógł ?:)
no to życzę zdrówka, mnie też dopadł jakiś wirus ale
niestety nie mogłem w łóżeczku tylko do pracy
Wirusy raczej nie reagują na dobre słowo - nawet na
antybiotyki sa odporne :) Ale wierszyk sugeruje, ze
nie jest z Tobą tak źle, więc... Zdrówka życzę :))
Zdrówka życzę, ale chyba byłyby lepsze słowa od
jakiegoś chłopaka.