O choroba!
Kartka z pamiętnika
Zaraz,
zaraz,
zaraz sprzątnę,
już za moment
każdy kątek
poodkurzam
jeśli zechcesz.
Zaraz,
zaraz.
Myję ręce.
Tak, obiorę te ziemniaki.
Ale zaraz.
Chcę się napić.
Zaraz zrobię.
Zaraz przyjdę.
Zaraz,
zaraz,
jeszcze chwilkę.
Apap, Cirrus,
Loperamid
(zażyć między
posiłkami).
Chyba łyknę
wszystkie naraz.
Skoro wokół
tyle 'zaraz'.
Zosiak
Komentarze (116)
Zosiaczku ...to u mnie w domu chyba jakiś pomór , bo
zaraz niesie się echem ..:)
no tak, a gdzie porzekadło - co masz zrobić jutro zrób
dzisiaj?
z życia wzięte
karat, no nie wiem czy to takie piękne ;)) Dziękuję.
Dziękuję także tym cichym Czytelnikom za punkciki.
Szkoda, że bez komentarzy :)
Pięknie!
Kiedy życie w pełnym gazie,
człek poddaje się "zarazie"!
Pozdrawiam!
Dziękuję nowym czytelnikom :)
Życzę Wam miłego wieczoru.
... hihihihih... zaraz zaraz co ja to miałam
napisać.... hmmm ... pozdrawiam :)
Czasem też tak mam:)
Pozdrawiam :)
Zaraz napiszę komentarz. Dobry wiersz.
ja wszystko robię od ręki ...
W każdym rodzaju wiersza
jesteś bardzo dobra i tyle
mam do powiedzenia.
Wspaniały, pełen humoru wiersz. Przeczytałam go z
prawdziwą przyjemnością. Pozdrawiam.
Zenek, dziękuję za komentarz :)
Pozdrawiam Zosiaczku wiersz troszkę pachnie lenistwem,
tak w/g mnie Miłego popołudnia
Paweł, no niestety ;))
Zaraz - to taka wielka bakteria (zarazek)
:)