Choroba duszy
Kto komu dał prawo wyboru,
Między tym co się chce, a tym co ma,
Skąd człowiek ma chęć do sporu,
A sztukę zainteresowania złem, dobrze
zna,
Dlaczego tak bolą ostre słowa jak stal,
Tak łatwo jest się na kimś zawieść...
Trudno wrócić, łatwo wyjechać w dal,
Jak ciężko jest się ukorzyć, wybaczenie
nanieść,
O kłótnię łatwo, to krwawa dżuma,
Sieje waśnie, spory, wyrzeczenia,
Nie o honor tu chodzi, ani nie duma,
Ma złamać to, co jest do wybaczenia.
Zakryte noce, ciche dni, Gdzie jest szczęście, powiedz mi.......
Komentarze (2)
Wspanialy wiersz, porusza temat bliski kazdemu. Zycie
nerwowe , ludzie zagonieni i jakze czesto sie wybucha
, klotnie o byle co. Sztuka jest patrzyc sercem i
przebaczac!
Każdy człowiek ma prawo wyboru a swary to nieraz
chwilowe zadry bo jakże rzadko ludzie umieją z sobą
rozmawiać spokojnie.Dobry wiersz bo chora dusza tworzy
się gdy te złości są pielęgnowane.Podoba mi się
wnikliwe spojrzenie w wierszu.