W chorobie być z tobą...
Poświęcam mojej przyjaciółce...widzę jak z sercem i miłością, każdą chwilę spędzoną z mężem uważa za Dar Boży...(chory na alzheimera)
W chorobie być z tobą, nic więcej
nie pragnę...
potem w zadumie ukryj się swojej,
pozwól mi kroczyć u boku twego,
to dla mnie tak ważne...zaufaj mi
nie zostawię cię samego...
chcę być jak dawniej by kochać,
nie chcę być tylko twoją ozdobą,
nie opuszczę cię...
będę walczyła z twoją chorobą,
nie dam ci zginąć...
w twym świecie, choć dróżką wąską
pozwól, bym tam dreptała,
bym tam była...
nie ważne gdzie myślami odpłyniesz,
z tobą chcę być...my we dwoje
w tej wielkiej chorobie...
kochanie bądź pewny, że przy mnie
nigdy nie zaginiesz...
Stella...
Komentarze (17)
Stello piękny prezet sprawiłas swojej przyjaciółce
uwiecznijąc jej przezycia w swoim wierszu
Dobrze oddajesz pragnienia kochającej osoby która musi
patrzeć każdego dnia na chorobę nabliższej sercu osoby
Pozdrawiam serdecznie i podziwiam wrażliwość Twojego
wiersza :)
Plus dla Ciebie,za wsparcie przyjaciółki.
ciepły pełen oddania i miłości wiersz, pozdrawiam
Wzruszające
Wzruszający wiersz,tak być powinno,bo ślubuje się na
dobre i złe,lecz nie zawsze tak bywa...
Autentyczny wiersz,dlatego bardzo przemawia.
Miłego dnia,pozdrawiam:)
Szczegolnie przezylam Twoj wiersz...
Pozdrawiam, Stella:)
Drodzy, dziękuję Wam wszystkim za ciekawe
komentarze...jestem zadowolona i szczęśliwa, że
jesteście tu ze mną...dziękuję bardzo.
Piękna milosc:-).Pozdrawiam cieplutko.
Opisałaś dozgonną miłośc i przywiązanie.
Wiersz przydałoby się na pewno dopracowac pod względem
stylistycznym - w/g mnie raczej: " niczego więcej nie
pragnę...",
poza tym warto ograniczyc zaimki : tobą, twego, mnie,
mi, cię, twoją, ci - od których aż się roi...
Pozdrawiam :)
I to jest prawdziwa milosc, do samego konca:-)
Wspaniała miłość, oddana do końca. Prawdziwa żona, nie
tylko ozdoba. Ładnie to ujęłaś.
Pozdrawiam Sandro. Miłego wieczoru.
Przejmująco piękny, wzruszający poetycki obrazek.
To jest prawdziwa miłość - na dobre i złe.
Pozdrawiam
Piękny przekaz niosący wartości które są bardzo ważne
dla wielu. Cóż może być piękniejszego jak wyraz
przyjaźni i miłości w których dzielimy się radościami
i smutkiem. Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)
pięknie o miłości takiej w zdrowiu i chorobie zawsze
razem ona w jego świecie ...a on czy wie o tym ...
pozdrawiam :-)
Pieknie opisalas milosc i przywiazanie. Straszna jest
ta choroba, pomimo obecnosci fizycznej chorego, ma sie
wrazenie jakby sie mialo do czynienia z inna osoba.
Wierze jednak, ze w nieobecnym spojrzeniu,
zagubieniem, bezradnoscia wciaz zyje nasza ukochana
osoba. Twoja przyjaciolka musi byc bardzo kochajaca i
szlachetna osoba. Kazdy kto opiekuje sie chorym
potrzebuje duzo wsparcia. Pozdrawiam cieplo