chronologie I
noc była sucha
i koścista
obracała
kamienie pod stopami
grzechotały
chronologią
były kolejne kroki
których cienie padały
pod ciężarem
uginały się kolana
przed wiecznością
wybieramy swoją śmierć
swoim życiem
https://www.youtube.com/watch?v=rTUDxRfNQUM
autor
AS
Dodano: 2020-09-23 22:04:32
Ten wiersz przeczytano 1288 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
wiersz niezwykły...skłaniasz do refleksji nad życiem i
śmiercią...pozdrawiam z uznaniem :)
Nic dosłownie bez zbędnych słów a jednak dajesz do
myślenia a ja myślę, że "jak sobie pościelę tak się
wyśpię" i to ma chyba sens... Super wiersz. Pozdrawiam
serdecznie autora.
Skłaniasz czytelnika do refleksji nad istotą życia.
Pozdrawiam:)
Marek
Niezwykły i oryginalny; najważniejsze to jak dla mnie
mieć ten wybór. Pozdrawiam serdecznie.
Znakomity wiersz, z piękną tajemnicą :-) Kłaniam się
nisko i serdecznie pozdrawiam, Jurku :-)
Ja bym zamieniła miejscami śmierć i wieczność, gdybym
to ja napisała ten wiersz :)
Pozdrawiam ASie :)
PS Dzięki za przypomnienie mi JMJ.
Uczta dla uszu i nie tylko...
PS Dzięki za przypomnienie mi JMJ.
Uczta dla uszu i nie tylko...
Witam,
logo, bo co je moje to je moje...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Fajnie się zaczyna, ale puenta strasznie oklepana.
Sorry.
wybieramy swoją śmierć
swoim życiem- też tak myślę.
zatrzymuje ten wiersz na długo
Swoim życiem wybieramy
1) pamięć o nas
2) jakie będzie nasze życie po życiu.
Pełen interesujących metafor wiersz.
Zastanawiałem się jaka to jest noc koścista.
Wytłumaczyłeś :)
Dobry wiersz o przemijaniu,
z zatrzymującą puentą.
"przed wiecznością
wybieramy swoją śmierć
swoim życiem".
To prawda...
Dobrego wieczoru życzę, Jurku.