CHRUM-CHRUM W BAŁTYKU /...
Nowe, morskie ssaki - nie zmyślam :) Spóźnione prima aprilis, a może nie - tylko podsłuchana rozmowa
– Blisko Helu do Bałtyku
weszło kilka młodych dzików,
które bawiąc się wspaniale
gryzły w grzbiety morskie fale.
Kwicząc: „Chrum-chrum, hura, ho!”,
zryły mocno morskie dno.
Nie wychodząc wcale z wody
zjadły pączki oraz lody.
Zamiast racic miały płetwy
i kąpały się bez przerwy.
Wielkie brzuchy, w łuski złote,
wystawiały ponad wodę.
Podroczyły się z meduzą,
mądrą flądrą, foką Zuzią.
Przepłynęły metrów tysiąc –
żabką krytą. Mogę przysiąc!
– Niemożliwe, zmyślasz chyba?!
– Zobacz zdjęcie, to nie psikus.
To okazy DZIKORYBA,
podgatunku AQUADZIKUS.
_
MamaCóra (Rymotka)
Link do fotek i filmiku o przodku tych
okazów na blogu, pod rymowanką:
rymcym.blogspot.com/2017/03/chrum-chrum-w-batyku.html
Komentarze (49)
fajnie uczysz dzieci, chociaż ja sama nie wiedziałam.
Pozdrawiam :)
uśmiecham się
pozdrawiam serdecznie
i ciekawie i ładnie - jak zawsze podoba się
Link do fotek i filmiku o przodku tych okazów na
stronie:
www.rymcym.blogspot.com/2017/03/chrum-chrum-w-batyku.h
tml