Chrystus z szat obnażony
Nie jesteśmy produktem
pierwszej jakości
do tego mocno przeterminowanym,
szybko się psujemy,
łatwo nas kupisz w niedziele.
Imitacja, naprawdę dobrego.
Niewiasty w stringach
plują gorącą smołą,
stawiają przecinki zamiast kropek.
Chłopaki w slipkach nie płaczą,
bez dumy oglądają
swoje nadprzyrodzone moce.
Gapie w fikuśnych okularach
wyraźniej doglądają i mierzą
ilość przelanej krwi.
Miejski strażnik pilnując spokoju
udławił się rzucając mięsem.
Fajne mamuśki
stawiają sutki na baczność
pytając czy chce sobie potrzymać.
Obnażanie z szat
eksplozja spojówek,
czerwone plamy na marsjańskiej twarzy
połaskotane organy twardnieją.
Seksownie poparzeni widzowie
pragną nagiego ruchu
jeszcze przed śmiercią.
Nikt się nie śmieje,
brak pikantnych scen,
wielu kinomaniaków nie doczeka starości.
Ogołociliście mnie,
nie macie nic,
oprócz wdzięczności.
Cykl "Droga Krzyżowa" stacja 10
pro-gnostyk
Komentarze (27)
Mariat- lubisz Tuwima albo Gombrowicza?
Oni też byli prekursorami- turpizmu i groteski.
W malarstwie Kandinsky bodajże wprowadził pop- art,
Salvador Dali namalował oddającego kał osła, a picasso
rysował geometryczną abstrakcję..to.wszystko sztuka,
poszukiwanie nowych form i wyrazu.
Idac z duchem czasu musimy zauważac wszystkie zjawiska
i dobre i złe.
Moim zdaniem poezja ma prawo zahaczać o brzydotę, kicz
i powszedniość- skoro ma oddawac uczucia, stany i
zjawiska, byc autentyczna powinna sięgac po adekwatne
srodki wyrazu.
Owszem ulotne piękno nas nęci- piszmy o nim pięknie i
z wyvzuciem, ale to tylko jedna strona medalu- jest
jeszcze naturalizm ( tez stylistyka), czarny
romantyzm, turpizm, groteska, surrealizm.
Jedna zasada pozostanie: wyczucie artystyvzne i
świadome stosowanie stylistyki, zabiegów
stylistycznych, form!
Kolejna bardzo interesująca refleksja przy kolejnej
stacji Drogi Krzyżowej.
merc Dziękuje i pozdrawiam.
mariat No właśnie ;-)
Przykuwa uwagę i wbija szpilę.
Pozdrawiam.
Co ma niewiasta w stringach do Chrystusa i w dodatku z
szat obnażonego? No ludzie, to już nowoczesność
pisania jak ta moda - na ulicy leginsy na tłustych
babskich kuprach (jakby jedna z drugą widziały siebie
z tyłu, to może by zmądrzały).
Krokodylla Jak najbardziej, ciekawa i trafiona
interpretacja.
Dziękuje za dobre słowo i pozdrawiam :-)
Czy trafnie odczytuję autorze?
Dla mnie to bardzo smutny społeczny przekaz-
naturalistycznie, brutalnie pokazujacy słabości,
wulgarny prymitywizm, hipokryzje, pustkę,
bezrefleksyjność ludzkich stad.
Od zaranoa dziejów - rożne przywary i postawy-
nuechlubne prezentuje nasz gatunek.
Czysty pomazaniec umiera za nasze grzechy a my...
Jakbysmy byli w mięsnym albo mcdonaldzie a w trakcie
zakupów ktos dostał zawału na ulicy, zbiegaja sie
ciekawscy podekscytowani gapie na darmowe widowisko
Pro- gnostyk - do mnie twoja forma przemawia:)
Mariat - to nowoczesne,post-modernistyczne pisanie:)
We współczesnej poezji dużo trywialności, kontrastów
estetycznych, turpizmu. Sama bardzo to lubię.
Co do treści : trafna, obnazasz mroki i prozaicznosc
ludzkiej natury i zjawisk
Rozumiem panią/pana, bo to nie jest poezja fitness z
kwiatkiem w włosach, nie musi się podobać.
A zero to chyba bluźnierstwa, trzeba czytać ze
zrozumieniem ;-)
Pozdrawiam
Zero poezji. Same bluźnierstwa i do tego z błędem
ortograficznym. Nie wiem za co ktoś postawił ten
krzyżyk.