chwasty nie molestują
po przeczytaniu wiersza Szczerzyszczynsky'ego 'molestowanie'
tylko jednej Róży
otoczona tajemną zaporą
jednak cierpi
wysyła pocieszającą woń
-oto Ogrodnik już blisko
autor
Mms
Dodano: 2016-12-06 17:24:26
Ten wiersz przeczytano 2465 razy
Oddanych głosów: 52
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (70)
Zapora zaporą ale jednak cierpi.Pozdrawiam Mmsku.
Ogrodnicy to strach dla roślin, ale czy można się temu
dziwić? :P Pozdrawiam +++
Wymowna miniaturka
zapora odgradza od zła
dobrze,że zapach róży uspokaja:)
Witaj anis!
Dobrze mieć wiarę ,że jest taka jedna jedyna
Róża,która dzieli się swoim Pięknem.
Dzięki i pozdrawiam
witaj! Małgoś
nie wiele ciekawego mogę pod twoim wierszem napisać
mało wiedzy na zadany temat:)lecz z tego co rozumiem
to zapora jakby odgrodzenie od zła, że Maryję nasze
molestowania nie są obojętne, że cierpi w nich i Ona.
woń ... , to, że warto dawać nadzieję a nie zabierać,
miłego wieczoru
Demono -cieszę się Twoim ciekawym odbiorem.Dzięki:)
ps. nadzieje i ukojenie przynosi pocieszajaca won,
czyli nieustanne Jej wstawiennictwo.
Witaj... wymowna miniatura... odczytuje jako cierpiaca
Matke Boza, ktora patrzy na ludzkosc, ktora nie
potrafi sie opamietac i wciaz grzeszy. Spotkanie z
ogrodnikiem, moze okazac sie dla nas brzemienne w
skutki, kiedy zacznie oczyszczac ogrod z chwastow.
Serdecznosci.
Witaj waldi,ciekawie skojarzyłeś.
Dzięki:)
ładnie i nastrojowo .. a do maja daleko ..