chwila
Ach, cóż to była za cudowna chwila...
W moje serce gwałtownie uderzyła
Ta piękna, wieczna, wymarzona chwila!
Wszystko dookoła się zatrzymało,
A mi w ciąż było mało i mało...
Nie chciałem puścić ani jednej sekundy,
Zaciekle z czasem tocząc krwawe rundy.
Me serce wprost oszalało, do góry się
wyrwało,
Na skrzydłach miłości z oddechem
poleciało.
Me ciało tak mile omdlało,
A zmysły gorąco zalało
I jakże długo to trwało...
Nasze usta obnażone,
Ręce na Sobie splecione,
Oczy pod powiekami stulone,
Zmysły ostro wyczulone...
Aj czas nas dogonił,
Z chwili wyzwolił,
Ale nie zabrał tego wrażenia,
Powracającego w marzeniach,
Nie zabrał uczucia rozmiłowania,
Lecz pozostawił godziny wyczekiwania...
życie to piękne chwile...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.